Potwierdziły się doniesienia, Niemcy nie chcą już Polaka. Będzie głośny powrót?
Potwierdziły się już oficjalnie wcześniejsze spekulacje dotyczące przyszłości Roberta Gumnego. 6-krotny reprezentant Polski po pięciu latach opuszcza FC Augsburg, który nie przedłużył z nim umowy. Kwestia przyszłości obrońcy może się jednak bardzo szybko rozwiązać. W grę wchodzi bowiem głośny powrót na "stare śmieci" - do Ekstraklasy.

Sezon 2024/25 naznaczony był dla Roberta Gumnego wieloma problemami, a w szczególności zdrowotnymi. 6-krotny reprezentant Polski zmagał się z wieloma urazami, przez które stracił przynajmniej 12 spotkań. A kiedy był już w pełni zdrowy, niełatwo było mu wygrać rywalizację o miejsce w składzie.
W całej kampanii defensor rozegrał zaledwie 11 meczów, co nie przełożyło się łącznie nawet na 500 minut spędzonych na murawie. Od tygodni spekulowano, że mogą być to ostatnie miesiące 27-latka w Augsburgu. Wraz z końcem czerwca wygasał jego kontrakt i nic nie wskazywało na to, żeby Niemcy mieli zaproponować mu jego przedłużenie.
Robert Gumny odszedł z Augsburga. Możliwy wielki powrót do Lecha
Wraz z 1 lipca potwierdziły się doniesienia o sytuacji Gumnego. Niemcy nie chcieli go już dłużej w Augsburgu i oficjalnie pozostał on bez kontraktu. Tym samym po pięciu latach zmieni barwy klubowe. Jego przyszłość może się jednak już wkrótce rozstrzygnąć.
Florian Plettenberg poinformował, że zgodnie z jego wiedzą bardzo prawdopodobny jest głośny powrót Gumnego do Ekstraklasy, a dokładniej do Lecha Poznań, skąd trafił do Augsburga.
Negocjacje miały trwać już od dłuższego czasu, a według cenionego w branży dziennikarza, ogłoszenie przenosin do Poznania pozostaje już tylko kwestią czasu. Miałby on zająć miejsce Rasmusa Carstensena, który po rundzie wiosennej wraca do macierzystego FC Koln.

