"My faworytem? Z Dortmundem? Spokojnie, to ciągle najlepsza niemiecka drużyna po Bayernie" - ocenił wypożyczony do Augsburga zimą z monachijskiego zespołu Pierre-Emile Hoejbjerg. 19-letni Duńczyk w niedzielę zadebiutował w nowym klubie. W Bayernie nie miał większych szans na regularne występy, choć jesienią zagrał w ośmiu spotkaniach Bundesligi. Augsburgowi ma pomóc wywalczyć miejsce w europejskich pucharach. "W każdym meczu trzeba walczyć o trzy punkty. Niezależnie, czy gra się z Bayernem, czy Paderborn. Z takim nastawieniem pojedziemy też do Dortmundu, choć to rywale wyjdą na boisko z większą presją" - powiedział Hoejbjerg. FC Augsburg rundę rewanżową rozpoczął od zwycięstwa nad Hoffenheim 3-1 i z 30 pkt jest piąty w tabeli. Identyczny dorobek mają wyprzedzające go ekipy Schalke 04 Gelsenkirchen i Borussii Moenchengladbach. "Ważne, że zaczęliśmy od wygranej nie tylko rundę, ale i "angielski" tydzień z trzema meczami" - zaznaczył menedżer drużyny Stefan Reuter, który w latach 1992-2004 był zawodnikiem BVB. "Myślę, że dzięki entuzjazmowi, ambicji i walce nie stoimy na straconej pozycji w środowej potyczce, ale bez wątpienia to przeciwnik o ogromnej piłkarskiej jakości" - zauważył Reuter. Borussia, uczestnik Ligi Mistrzów, zamyka tabelę. Zdobyła do tej pory 14 pkt mniej niż "Kopciuszek" z Augsburga. "Tabela i ostatnie rezultaty przemawiają za nami, ale nominalnie więcej atutów jest po stronie BVB. My jednak wciąż jesteśmy głodni sukcesu, którym przeciwnicy wydają się być lekko nasyceni" - podkreślił pomocnik Tobias Werner. Ekipa z Augsburga w siedmiu spotkaniach z Borussią w Bundeslidze nie odniosła jeszcze zwycięstwa i wywalczyła tylko dwa punkty. Bilans bramek: 7-20. "Jednak Hoejbjerg wie, jak pokonać tego rywala, grał 102 minuty w ostatnim finale Pucharu Niemiec. Mam nadzieję, że zaszczepi kolegów wiarą w sukces i pewnością siebie, której nabrał w Bayernie" - przyznał Reuter. Wyniki, terminarz i tabela Bundesligi