Robert Lewandowski dokonał rzeczy historycznej i pobił legendarny rekord Gerda Muellera. Polak wykazał się niebywałą skutecznością, ale i odpornością. Wytrzymał ciążącą na nim presję, strzelając gola na wagę rekordu w ostatniej minucie meczu Bayernu Monachium z FC Augsburg. Po spotkaniu "Lewy" zdobył się na wyjątkowy gest, w kierunku rodziny wybitnego niemieckiego snajpera, któremu odebrał rekord Bundesligi. Lewandowski spotkał się z żoną Gerda Muellera po meczu "RL9" udał się z Karlem-Heinzem Rummenigge do muzeum Bayernu, gdzie wręczył Uschi Mueller, żonie Gerda Muellera, specjalną pamiątkę. Była to koszulka z osobistą dedykacją i napisem "4ever Gerd", podobną do tej, którą zaprezentował tydzień wcześniej. Lewandowski zawsze z szacunkiem wypowiadał się o Muellerze i podkreślał, jak wielką chwilą jest dorównanie mu w liczbie strzelonych bramek w jednym sezonie ligowych rozgrywek. MR