Mimo że Alonso osłabił swój zespół 25 minut przed końcem spotkania, trener Bayernu nie zamierza go z tego powodu krytykować. Twierdzi bowiem, że doskonale zna mocne oraz słabe strony Hiszpana i nie sprowadził go do Bayernu, aby krył rywali. "Chcemy utrzymywać się przy piłce tak długo, jak to jest możliwe i właśnie dlatego chcę takich piłkarzy jak Xabi czy Thiago. Piłka zawsze jest szybsza niż nogi" - powiedział Guardiola. "Ale jeśli chodzi o bieganie za rywalem, to Xabi Alonso jest najgorszym piłkarzem na świecie!" - zażartował trener Bawarczyków. "Jednak nie w tym celu sprowadziliśmy go" - przekonywał. Trener Bayernu nie może się doczekać powrotu do gry Thiago Alcantary, który bardzo długo pauzował z powodu kontuzji, ale we wtorek powrócił do treningów. "Niewykluczone, że będzie mógł trenować z drużyną za dwa-trzy tygodnie. Wtedy zobaczymy, jak zareaguje jego kolano. Lekarze i Thiago są optymistami, więc ja również. Jest na dobrej drodze. To ostatnia faza jego leczenia, a z kolanem wszystko w porządku" - dodał Pep Guardiola.