Bundesliga - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę Bayern udanie rozpoczął rozgrywki pod wodzą nowego trenera, ale szybko przyszedł kryzys. Bawarczycy ponieśli aż trzy porażki w Bundeslidze i po 11 kolejkach zajmują dopiero piąte miejsce z siedmiopunktową stratą do prowadzącej Borussii Dortmund. Hitzfeld przekonuje jednak, że sezon jest długi i skreślanie Bayernu już na tym etapie rozgrywek byłoby głupotą. Były trener wskazał przy tym na pozytywny aspekt obecnej sytuacji w Bundeslidze. - Przede wszystkim niesamowicie ważne dla ligi jest to, że w końcu rośnie napięcie. Wszyscy na to czekaliśmy - powiedział. Trener i szefowie Bayernu muszą radzić sobie nie tylko z kryzysem sportowym, ale napiętą atmosferą w szatni i wokół drużyny. - Jeśli nie idzie tak jak powinno, to w Bayernie zawsze musisz liczyć się z krytyką. Wtedy piłkarze muszą stawić temu czoła, a jest to dla nich nietypowa sytuacja. Nie można tego wyolbrzymiać - dodał Hitzfeld. Były utytułowany trener, który wygrał z Bayernem Ligę Mistrzów w 2001 roku, pozytywnie ocenił umiejętności obecnego szkoleniowca Bawarczyków. - Bardzo wysoko oceniam Niko Kovacza. Jest liderem, osobowością i z pewnością jest odpowiednim trenerem dla Bayernu. Ale oczywiście potrzebuje także jakości wokół siebie, aby jak najwięcej wydobyć z drużyny. W tym momencie tego brakuje w kadrze - ocenił były szkoleniowiec, który pięciokrotnie zdobywał mistrzostwo Niemiec z Bayernem i dwukrotnie z Borussią Dortmund. Hitzfeld podkreślił, że Bayern musi przejść zmianę pokoleniową. - Jeśli odnosisz sukcesy, jak Bayern w ostatnich latach, to czujesz wdzięczność i lojalność zawodników, ale teraz wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że klub musi dokonać transferów i się odmłodzić. Szefowie jasno to powiedzieli - dodał Hitzfeld. Mirosz Wyniki, terminarz i tabela Bundesligi