Bundesliga: wyniki, terminarz, strzelcy, gole Bayern odpadł z Ligi Mistrzów już w ćwierćfinale i z Pucharu Niemiec w półfinale, więc nie może zaliczyć obecnego sezonu do udanych, mimo że obronił mistrzostwo Niemiec. Tuż po bolesnej porażce z Borussią w półfinale krajowego pucharu rozpoczęła się dyskusja na temat niezbędnych wzmocnień przed kolejnym sezonem. Po zakończeniu obecnych rozgrywek kariery zakończą Philipp Lahm i Xabi Alonso, z kolei Franck Ribery ma już 34 lata, a Arjen Robben 33. Po ostatnim urazie Roberta Lewandowskiego powrócił także temat sprowadzenia zmiennika dla polskiego snajpera. W lipcu do Bayernu dołączą Sebastian Rudy i Niklas Suele z Hoffenheim, ale pozyskanie defensywnego pomocnika i środkowego obrońcy nie rozwiązuje wszystkich problemów. W kontekście możliwych transferów pojawiają się wielkie nazwiska, tymczasem Ottmar Hitzfeld twierdzi, że Bayern wcale nie potrzebuje gruntownej przebudowy. "Nie wierzę, że w Bayernie dojdzie do poważnych zmian" - ocenił trener, z którym Bawarczycy pięciokrotnie zdobywali mistrzostwo Niemiec, a w 2001 roku wygrali Ligę Mistrzów. "W ataku mają prawdziwą gwiazdę w postaci Roberta Lewandowskiego" - tłumaczył trener, który ostatnio był selekcjonerem Szwajcarii. "Arjen Robben i Franck Ribery są coraz starsi, ale wciąż prezentują absolutnie najwyższy poziom" - przekonywał Hitzfeld. Trener 2001 roku według UEFA przestrzegł szefów Bayernu, że sprowadzenie kolejnej gwiazdy do gry w ofensywie może przynieść odwrotne skutki od zamierzonych. "Sprowadzenie kolejnego ofensywnego piłkarza światowej klasy może tylko narobić zamieszania" - ocenił Hitzfeld.