Postawa Borussii w Bundeslidze to największe rozczarowanie jesieni w najmocniejszych ligach Europy. W sobotę w dziewiątej kolejce uległa 0-1 przed własną publicznością Hannoverowi 96 i była to już piąta jej porażka w sześciu ostatnich kolejkach, a w sumie szósta. Sytuacja jest dziwna, bo w Lidze Mistrzów wicemistrzowie Niemiec prowadzą w tabeli swojej grupy z kompletem punktów po trzech seriach gier. Z kolei w Bundeslidze zajmują 15. pozycję, tuż nad strefą spadkową. Oliver Kahn twierdzi, że w dużej mierze przyczyną fatalnej postawy zespołu jest zła polityka kadrowa po utracie Roberta Lewandowskiego. Były bramkarz niemieckiej kadry przekonuje, że Borussia nie przemyślała dokładnie transferu Ciro Immobile, który został sprowadzony z Torino, aby zastąpić "Lewego". "Ciro Immobile nie pasuje do koncepcji Juergena Kloppa. Borussia potrzebuje napastnika, który cały czas będzie brał udział w grze, a Immobile taki nie jest" - powiedział dla "Sky90", a jego słowa cytuje transfermarkt.de. Włoch strzelił tylko dwa gole w ośmiu ligowych meczach. W przeciwieństwie do Lewandowskiego, oczekuje na podania od partnerów, a nie wraca się, aby wspomagać rozegranie ataku. Identyczne spostrzeżenia ma inny znakomity niegdyś niemiecki piłkarz - Lothar Matthaeus. "Borussia straciła jakość w grze i to jest widoczne. Widać, że coś próbują zrobić, ale Immobile jest napastnikiem pola karnego. Nie może utrzymać tempa gry Borussii" - ocenił Matthaeus. Wyniki, terminarz i tabela Bundesligi