Mistrzowie Niemiec znani są w całej Europie z bardzo oszczędnego gospodarowania środkami. Kiedy inni robią wielomilionowe transfery i płacą piłkarzom krocie, w Bawarii starannie oglądają każde euro. Mimo to jednak nawet w Bayernie odczuli, jak wielkie spustoszenie spowodowała pandemia koronawirusa.Herbert Hainer, były szef Adidasa, a obecnie prezydent Bayernu, na konferencji prasowej przed rozpoczęciem nowego sezonu przyznał, że do tej pory przez pandemię klub z Monachium stracił 150 milionów euro. Oliver Kahn, nowo mianowany prezes Bayernu również przyznał, że sytuacja finansowa się zmieniła, choć oczywiście nie oznacza to, że monachijczycy nagle dołączą do grona biedaków.Lata rozsądnego wydawania pieniędzy sprawiły, że w klubie ze stolicy Bawarii nadal finanse są na bardzo dobrym poziomie. Robert Lewandowski i spółka nie muszą martwić się o przyszłość. Jednak skala strat, nawet w klubie takim jak Bayern, jest naprawdę duża.KK