Niemcy zakochali się w reprezentancie Polski. Mówią to wprost: Jest najlepszy
We wtorek 4 listopada mijają równo cztery miesiące od przenosin Jakuba Kamińskiego z VfL Wolfsburg do FC Koeln. Już teraz można stwierdzić, że decyzja ta była strzałem w dziesiątkę. W nowej drużynie reprezentant Polski błyszczy od początku sezonu. - Kamiński jest, i mówiłem to od początku, najlepszym graczem, jakiego mamy - mówi trener Lukas Kwasniok. A to nie koniec pochwał skierowanych w stronę Polaka.

Jakub Kamiński to obecnie jeden z najbardziej utalentowanych ofensywnych polskich piłkarzy - to wiemy już od dobrych kilku lat. Znakomita forma na boiskach Ekstraklasy zaowocowała transferem do Wolfsburga, który Lechowi Poznań musiał zapłacić okrągłe dziesięć milionów.
W drużynie "Wilków" nasz rodak nie odnalazł się najlepiej, z wyjątkiem pierwszego sezonu, kiedy mógł liczyć na regularną grę. Wraz z upływem czasu było już tylko gorzej. Z tego powodu latem Kamiński zdecydował się na przenosiny do FC Koeln. Na razie tylko na zasadzie wypożyczenia.
Reprezentant Polski podbija Bundesligę. Niemcy są zachwyceni
Trzy dni przed transakcją z udziałem Polaka zespół z Kolonii przejął urodzony w Gliwicach Lukas Kwasniok. Wychowanek Lecha szybko zyskał respekt u nowego szkoleniowca. Efekt jest taki, że od startu trwającej kampanii Jakub Kamiński praktycznie nie schodzi z boiska. Niemal w każdym spotkaniu rozgrywa pełne 90 minut.
Drużynie odpłaca się liczbami. Ostatnio podczas domowego spotkania 9. kolejki Bundesligi przeciwko Hamburgerowi SV 23-latek zanotował asystę i sam trafił do siatki. Łącznie w tym sezonie ma już na koncie cztery bramki. Serce rośnie, kiedy widzimy reprezentanta Polski w tak dobrej formie. W FC Koeln Kamiński może występować zarówno na wahadle, jak i podwieszonej "dziesiątce". Mówiąc krótko, idealnie odnalazł się w nowym środowisku.
Taką opinię podzielają również eksperci. - Kuba z pewnością pokazał w swoim pierwszym sezonie z "Wilkami", że jest piłkarzem o dużych umiejętnościach technicznych. Myślę jednak, że tak pozytywny rozwój w Koeln jest silnie powiązany z tutejszym trenerem, Lukasem Kwasniokiem. Od samego początku ta dwójka wydaje się idealnie do siebie pasować - mówi Simona Bartscha z come-on-fc.com w rozmowie z portalem "WP SportoweFakty".
- Przede wszystkim cieszy się jego zaufaniem. Być może tego właśnie brakowało mu w Wolfsburgu. Nawet po kilku dość nierównych występach, Kwasniok nadal stawiał na 23-latka - dodaje dziennikarz, który jednocześnie podkreślił, że "nie bez powodu Kamiński jest jedynym graczem z pola Koeln, który rozegrał wszystkie minuty w lidze".
Wszechstronność, mobilność, umiejętności i rozwój Jakuba Kamińskiego widzi także sam trener. - Kamiński jest, i mówiłem to od początku, najlepszym graczem, jakiego mamy. Jest najlepszym graczem (...) Jest wszechstronnym napastnikiem, a do tego skromnym, niezwykle chętnym do nauki chłopakiem i był dziś decydującym graczem, ponieważ zmienił przebieg naszej gry. Mamy nadzieję, że po świetnym pierwszym sezonie w FC Koeln, będzie mógł kontynuować dobrą passę w kolejnym. To wszystko - mówił Lukas Kwasniok po ostatnim starciu w Bundeslidze, cytowany przez wspomniane źródło.















