Nagły komunikat Bayernu, ledwo 3 dni po wielkim triumfie. Wszyscy zaskoczeni, tysiące wyświetleń
W czasach, gdy niektórzy dziennikarze sportowi są w informowaniu o negocjacjach transferowych i kontraktowych szybcy jak błyskawica, rzadko zdarzają się niespodziewane komunikaty od samych klubów. Tak jednak było chociażby ze sprowadzeniem Jose Mourinho do Romy. Teraz to Bayern Monachium zaskoczył swoich kibiców. We wtorek mistrzowie Niemiec wydali ważne ogłoszenie.

Bayern Monachium znajduje się w najlepszej formie od lat, zapewne najwyższej od kadencji Hansiego Flicka i wygrania Ligi Mistrzów w efektownym stylu. W pierwszych 7 kolejkach Bundesligi zdobył komplet punktów, a w sobotę wywalczył najważniejsze zwycięstwo, to nad Borussią Dortmund w Der Klassikerze. Na Allianz Arenie było 2:1.
"Die Roten" mają 5 oczek przewagi nad RB Lipsk, 6 nad VfB Stuttgart i 7 nad właśnie BVB. W pomeczowym studiu Eleven Sports dziennikarze zastanawiali się, czy realnie mistrzowie Niemiec już teraz obronili tytuł. Eksperci jeszcze chcą poczekać do listopada i zwiększenia intensywności kalendarza, akcentując wąską kadrę Bawarczyków, ale chyba każdy, kto widzi rozmach w stylu gry tego zespołu, nie wyobraża sobie innego scenariusza niż drugą z rzędu paterę Bundesligi dla giganta naszych zachodnich sąsiadów.
We wtorek "Gwiazda Południa" zaskoczyła swoich kibiców. Ogłosiła przedłużenie kontraktu Vincenta Kompany'ego do 2029 roku. Pierwsza umowa belgijskiego trenera trwałaby do 2027 r. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie to, że żaden czołowy niemiecki dziennikarz nie napisał o tym wcześniej. Negocjacje udało się przeprowadzić bez żadnych przecieków, a nawet jeśli one wystąpiły, to nie zostały ujawnione opinii publicznej.
Boss pozostaje!
- Jestem wdzięczny, zaszczycony. Chciałbym podziękować Bayernowi za zaufanie i atmosferę pracy, jaką mi dał od pierwszego dnia. Czuję się, jakbym był tu o wiele dłużej i dobrze znał klub. To jak dotąd wspaniałe doświadczenie. Rozpoczęliśmy wspaniałą podróż. Pracujmy dalej ciężko i świętujmy kolejne sukcesy! - powiedział szkoleniowiec.
Oficjalna strona klubu zacytowała także trzech działaczy, jak wiadomo, struktura monachijczyków jest bardzo szeroka, więc nie brakuje chętnych do zdjęć i wypowiedzi.
Vincent Kompany z dużą pozycją w Bayernie. Kontrakt przedłużony o dwa lata. "Iskra się rozpaliła"
- To wyraz silnego zaufania ze strony klubu po jego dotychczasowej wspaniałej pracy, a także wyraźny sygnał ciągłości i stabilności w Bayernie. Vincent cieszy się dużym szacunkiem zawodników, zarządu i kibiców. Cieszymy się z wcześniejszego przedłużenia naszej współpracy - powiedział prezes Herbert Hainer.
Przywrócił radość z gry. Ta iskra naprawdę się rozpaliła. Pod jego kierownictwem powstał prawdziwy zespół, który gra dominującą i atrakcyjną piłkę nożną. Przedłużenie kontraktu to również sygnał dla naszych zawodników. Poza tym podoba mi się opanowanie Vincenta. Nigdy nie pcha się w centrum uwagi. Swoją skrupulatną pracą sprawia, że piłkarze stają się lepsi
- Jestem zachwycony. Kiedy zatrudniliśmy "Vinny'ego", mieliśmy jasną wizję naszej wspólnej drogi, a on szybko udowodnił, że pomoże Bayernowi iść naprzód, zarówno na boisku, jak i poza nim. Jest wzorem do naśladowania, który jednoczy zawodników, kibiców i wszystkich w klubie. Chcemy zbudować z nim coś długoterminowego - to z kolei słowa członka zarządu ds. sportu Maxa Eberla.
Zespół radzi sobie dobrze również w Lidze Mistrzów, wygrał pierwsze dwa mecze - 3:1 z Chelsea i 5:1 z Pafos. W środę zmierzy się z Brugią. Później będzie trudniej, 4 listopada wyjazd na Parc des Princes na starcie z Paris Saint-Germain, a trzy tygodnie później na Emirates Stadium, by zagrać z Arsenalem.













