Z informacji sportowego dziennika wynika, że wstępne porozumienie jest efektem dwóch spotkań z kierownictwem Realu, jakie w imieniu Lewandowskiego odbył jego agent Pini Zahavi. Madrycki klub miał podczas negocjacji reprezentować Jose Angel Sanchez, uchodzący za najbliższego współpracownika prezesa Florentino Pereza. "Ustalono podstawowe punkty przyszłego kontraktu z Realem Madryt, który miałby obowiązywać przez dwa lata, z opcją przedłużenia o kolejny rok, poprawiając umowę, jaką piłkarz miał z bawarskim klubem" - napisało "Mundo Deportivo". Katalońska gazeta odnotowała, że zakontraktowanie Lewandowskiego nastąpiłoby w chwili, kiedy transfer Neymara na Santiago Bernabeu nie jest pewny, a przejście Harry'ego Kane'a z Tottenhamu do Realu raczej niemożliwe. Zdaniem "Mundo Deportivo" Lewandowski miałby zastąpić na Santiago Bernabeu Karima Benzemę. Wskazuje, że choć francuski napastnik był ulubionym partnerem w ataku Cristiana Ronalda, to prezes Realu chce "wzmocnić zespół i nie jest skory do sentymentalizmu". Gazeta twierdzi, że wśród znaków zapytania co do przyszłego składu Realu jest wątpliwość dotycząca tego, czy trenerem pozostanie Zinedine Zidane oraz jak potoczą się losy walijskiego skrzydłowego Garetha Bale'a, o którego odejściu media spekulują od kilku miesięcy. "Mundo Deportivo" konkluduje, że w sytuacji przedwczesnego porozumienia w sprawie transferu Lewandowskiego pozostaje jeszcze kwestia przekonania jego aktualnego pracodawcy, czyli władz Bayernu Monachium. Te ponoć zakomunikowały Polakowi, że nie wyrażą zgody na transfer. Informacja o możliwej przeprowadzce "Lewego" do Madrytu pojawia się co jakiś czas od 2013 r., kiedy w półfinałowym meczu Ligi Mistrzów Polak, jeszcze jako zawodnik Borussii Dortmund, strzelił "Królewskim" cztery bramki. Mecz zakończył się wygraną niemieckiej ekipy 4-1. Pod koniec lutego spekulacje odżyły po zmianie przez Polaka agenta. Został nim izraelski menedżer Pini Zahavi, który w ubiegłym roku sfinalizował przejście Brazylijczyka Neymara z Barcelony do Paris Saint-Germain za rekordową sumę 222 mln euro. Specjalizujący się w piłkarskich transferach portal Fichajes.com ocenił, że ewentualna walka o Polaka nastąpi między Realem i PSG, a w grę miałaby wchodzić kwota 160 mln euro. Lewandowski w tym sezonie Bundesligi spisuje się rewelacyjnie. Kapitan reprezentacji Polski strzelił 23 gole i pewnie zmierza po koronę króla strzelców. Bramki "Lewego" w dużym stopniu przyczyniły się to tego, że Bawarczycy są o krok do zdobycia po raz szósty z rzędu mistrzostwa Niemiec. Świętować mogą już w najbliższą niedzielę jeśli pokonają na wyjeździe RB Lipsk, a Schalke 04 Gelsenkirchen i Borussia Dortmund nie wygrają swoich spotkań.Lewandowski błyszczy także w obecnej edycji Ligi Mistrzów. W tych elitarnych rozgrywkach trafił pięć razy do siatki rywali. Bayern jest w ćwierćfinale, w którym zmierzy się rewelacją rozgrywek Sevillą FC. W sumie we wszystkich rozgrywkach tego sezonu polski napastnik strzelił 32 gole.Obecny kontrakt "Lewego" z Bayernem obowiązuje do końca czerwca 2021 roku. Według nieoficjalnych informacji, Lewandowski zarabia ponad 15 milionów euro rocznie i jest jednym z najlepiej opłacanych zawodników klubu z Allianz Arena.