O ewentualnym transferze Polaka do silniejszego klubu media piszą od kilkunastu miesięcy, jednak włodarze wicemistrza Niemiec nie wyrazili zgody na to, by zawodnik opuścił Signal Iduna Park przed wygaśnięciem jego kontraktu w 2014 roku. Jak poinformował menedżer Lewandowskiego Cezary Kucharski, jego podopieczny chciał przejść do Bayernu Monachium. Jednym z największych sukcesów Lewandowskiego było strzelenie czterech goli w półfinałowym meczu Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Polak przyznał, że po tym spotkaniu otrzymał sms od ówczesnego trenera "Królewskich" Jose Mourinho. "Mogę potwierdzić, że rozmawialiśmy kilka razy, ale to były prywatne dyskusje i nie chciałbym o tym dużo mówić. Oczywiście jest to dla mnie ogromny komplement, że taki trener jak on odezwał się do mnie" - powiedział napastnik reprezentacji Polski cytowany w angielskich mediach. Piłkarz potwierdził też, że po rewanżowym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów w Madrycie rozmawiał z nim prezes Realu Florentino Perez. "To było w biurze przy naszej szatni, zaraz po spotkaniu. Po prostu rozmawialiśmy i byłem skupiony na słuchaniu pana Pereza" - zaznaczył. Pytany o ewentualny transfer do Manchesteru United odpowiedział: "Rok wcześniej miałem kontakt z sir Aleksem Fergusonem i było to świetne przeżycie. To, że Ferguson zakończył karierę nie wpłynęło na moją decyzję o tym, że nie przeniosłem się do Anglii". Lewandowski zdobył gola w piątkowym spotkaniu trzeciej kolejki Bundesligi z Werderem Brema (1-0). To jego drugie trafienie w sezonie. Borussia z kompletem punktów zajmuje pierwsze miejsce w tabeli