Szkoleniowiec, który w poprzednim sezonie wygrał z Bawarczykami wszystko, co tylko mógł, popadł w konflikt z władzami klubu. Jego powodem był przede wszystkim brak wpływu na transfery. Przykładem może być sytuacja Jerome'a Boatenga. Defensor jest pewnym punktem drużyny, a Flick chętnie zatrzymałby go w zespole. Władze Bayernu zapowiedziały jednak, że nie przedłużą z nim umowy i zakontraktowały już na jego miejsce następcę (Dayota Upamecano z RB Lipsk). W sobotę, po zwycięskim meczu z VfL Wolfsburg trener zapowiedział, że wraz z końcem sezonu opuści mistrzów Niemiec. Według "Bilda" jego następcy upatrywać należy wśród czterech nazwisk. Pierwszym z kandydatów jest pozostający od dawna w kręgu zainteresowań włodarzy Julian Nagelsmann (RB Lipsk). Kolejni to: Erik ten Hag, Mark van Bommel i Ralf Rangnick. Szczególnie wymienianie w tym gronie Van Bommela może być uznane za zaskoczenie. Ten Hag prowadzi aktualnie z sukcesami Ajax Amsterdam, zaś Rangnick cieszy się za naszą zachodnią granicą dużym uznaniem.Według eksperta telewizji "Sky Sports" i byłego gracza Bayernu, Lothara Matthaeusa faworytem w wyścigu po posadę nowego trenera ekipy z Monachium jest Nagelsmann. Najbliższe tygodnie pełne będą jednak zapewne spekulacji na ten temat.TC