Właśnie kontuzja, której Piszczek doznał już na początku spotkania, spowodowała, że nie był w stanie kontynuować gry. W rozmowie z TVP Sport kadrowicz Adama Nawałki wyjaśnił całą sytuację. - Na początku meczu w jednym ze starć dostałem i zablokowało mi plecy. Na razie nie mogę się za bardzo obracać, ale myślę, że za dwa dni powinno być wszystko ok - powiedział zawodnik. Borussia mecz 1/8 finału wygrała 3-2 dopiero po karnych. Po dogrywce było 1-1. W ćwierćfinale zespół Piszczka zagra z trzecioligowym Sportfreunde Lotte. Puchar Niemiec: wyniki, strzelcy, terminarz