Lipsk fatalnie zaczął sezon. W pierwszym ligowym meczu w rozgrywkach 2021/22 przegrał z FSV Mainz 0-1. Tym razem podopieczni Jessego Marscha zagrali dużo lepiej i pewnie pokonali VfB Stuttgart. Kluczem do zwycięstwa okazał się Dominik Szoboszlai, który strzelił dwa piękne gole. Węgier otworzył wynik w 38. minucie, kiedy mocnym strzałem przy słupku pokonał bramkarza. Do przerwy gospodarze prowadzili więc jedną bramką, ale w drugiej połowie przeprowadzili prawdziwą kanonadę. Już 15 sekund po wznowieniu gry zdobyli bramkę. W pierwszej akcji drugiej części do siatki trafił Emil Forsberg. Kilka minut później kolejnego gola dołożył Szoboszlai. Węgier wykonywał rzut wolny. Wstrzelił ciętą piłkę w pole karne. Nikt jednak nie przeciął tego zagrania i futbolówka wpadła do siatki. Wynik ustalił Andre Silva. W 65. minucie Portugalczyk wykorzystał rzut karny, po zagraniu ręką Marca Olivera Kempfa. Lipsk zagrał bardzo dobrze i zasłużenie wygrał. Zachwyciło trio ofensywne Szoboszlai - Forsberg - Silva.MP