Było to spotkanie zespołów broniących się przed spadkiem. Grała ze sobą 18. i 13. jedenastka Bundesligi. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 18 razy. Drużyna SC Paderborn wygrała aż siedem razy, zremisowała dziewięć, a przegrała tylko dwa. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Między 21. a 30. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom SC Paderborn i jedną drużynie przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy SC Paderborn w 43. minucie spotkania, gdy Abdelhamid Sabiri zdobył pierwszą bramkę. Sytuację bramkową stworzył Kai Pröger. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki SC Paderborn. Między 48. a 57. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 61. minucie za Gerrita Holtmanna wszedł Streli Mamba. Chwilę później trener SC Paderborn postanowił bronić wyniku. W 64. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Bena Zolinskiego wszedł Christopher Antwi-Adjej, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie gospodarzy udało się strzelić gola i wygrać. Jedenastka Fortuny Düsseldorf ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W tej samej minucie wynik ustalił Sebastian Schonlau. Przy zdobyciu bramki po raz kolejny pomagał Kai Pröger. Od 78. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom SC Paderborn i jedną drużynie przeciwnej. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-0. Sędzia przyznał pięć żółtych kartek zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Fortuny Düsseldorf pokazał cztery. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka SC Paderborn zawalczy o kolejne punkty w Sinsheim. Jej rywalem będzie TSG 1899 Hoffenheim. Natomiast 3 listopada 1. FC Koeln zagra z jedenastką Fortuny Düsseldorf na jej terenie.