Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka Arminii Bielefeld przebywa na dole tabeli zajmując 16. miejsce, za to zespół RB Lipsk zajmując czwartą pozycję w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Trzeba było trochę poczekać, aby Angeliño wywołał eksplozję radości wśród kibiców RB Lipsk, zdobywając bramkę w 29. minucie pojedynku. Sytuację bramkową stworzył Lazar Samardžić. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Mike van der Hoorn z Arminii Bielefeld. Była to 38. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny RB Lipsk. Na drugą połowę jedenastka RB Lipsk wyszła w zmienionym składzie, za Marcela Halstenberga, Dayotchanculle'a Upamecano weszli Christopher Nkunku, Ibrahima Konaté. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników RB Lipsk w 47. minucie spotkania, gdy Christopher Nkunku strzelił drugiego gola. Bramka padła po podaniu Daniela Olma. W 61. minucie Nordi Mukiele został zastąpiony przez Amadou Haidarę. W 63. minucie Daniel Olmo został zmieniony przez Emila Forsberga, co miało wzmocnić jedenastkę RB Lipsk. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nilsa Seuferta na Andreasa Voglsammera. Trener Arminii Bielefeld wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Svena Schipplocka. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Reinhold Yabo. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kontaktowego gola. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce RB Lipsk doszło do zmiany. Marcel Sabitzer wszedł za Lazara Samardžicia. W 73. minucie karnego dla RB Lipsk nie wykorzystał Alexander Soerloth. Bramkarz wykazał się świetnym refleksem na linii bramkowej. W 75. minucie boisko opuścili zawodnicy gości: Joakim Nilsson, Cebio Soukou, a na ich miejsce weszli Amos Pieper, Ritsu Doan. Mimo że jedenastka Arminii Bielefeld nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 97 ataków oddała tylko cztery celne strzały, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W tej samej minucie na listę strzelców wpisał się Fabian Klos. Od 77. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom RB Lipsk i jedną drużynie przeciwnej. Zespołowi Arminii Bielefeld zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki RB Lipsk. Piłkarze obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Natomiast drużyna Arminii Bielefeld w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. 5 grudnia zespół Arminii Bielefeld rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie 1. FSV Mainz 05. Tego samego dnia Bayern Monachium będzie rywalem drużyny RB Lipsk w meczu, który odbędzie się w Monachium.