Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół FC Koeln przebywa na dole tabeli zajmując 17. miejsce, za to drużyna Borussii Dortmund zajmując drugą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 88 pojedynków jedenastka Borussii Dortmund wygrała 38 razy i zanotowała 27 porażek oraz 23 remisy. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to zawodnicy FC Koeln otworzyli wynik. W dziewiątej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania bramkę zdobył Ellyes Skhiri. Przy strzeleniu gola pomagał Marius Wolf. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Ellyesowi Skhiriemu z drużyny gości. Była to 29. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu FC Koeln. W 54. minucie arbiter ukarał kartką Emre Cana, piłkarza gospodarzy. W 60. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Ellyes Skhiri z FC Koeln. W 61. minucie Thomas Meunier został zastąpiony przez Thorgana Hazarda. Między 66. a 74. minutą, boisko opuścili piłkarze Borussii Dortmund: Felix Passlack, Julian Brandt, na ich miejsce weszli: Giovanni Reyna, Youssoufa Moukoko. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Rafaela Czichosa, Elvisa Rexhbecaja zajęli: Jannes-Kilian Horn, Dominick Drexler. Zawodnicy gospodarzy odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy wynik ustalił Thorgan Hazard. Asystę zaliczył Giovanni Reyna. W doliczonej pierwszej minucie pojedynku sędzia przyznał kartkę Ismailowi Jakobsowi z FC Koeln. Chwilę później trener FC Koeln postanowił bronić wyniku. W trzeciej minucie doliczonego czasu meczu postawił na defensywę. Za pomocnika Jana Thielmanna wszedł Kingsley Ehizibue, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce FC Koeln utrzymać prowadzenie. Zespołowi Borussii Dortmund zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny FC Koeln. Przewaga jedenastki Borussii Dortmund w posiadaniu piłki była ogromna (69 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespół poniósł porażkę. Piłkarze Borussii Dortmund dostali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 5 grudnia drużyna FC Koeln zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie VfL Wolfsburg. Tego samego dnia Eintracht Frankfurt będzie rywalem zespołu Borussii Dortmund w meczu, który odbędzie się we Frankfurcie nad Menem.