Jedenastka FC Union Berlin przed meczem zajmowała 15. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Zespół FC Union Berlin wygrał jeden raz, zremisował raz, nie przegrywając żadnego meczu. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Między 26. a 37. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Vfl Wolfsburg (”Wilki”) i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Marvin Friedrich z FC Union Berlin. Była to 65. minuta starcia. W 67. minucie Admir Mehmedi zastąpił Josipa Brekalę. Jedyną bramkę meczu zdobył Wout Weghorst dla zespołu Vfl Wolfsburg. Bramka padła w tej samej minucie. Przy strzeleniu gola asystował Josip Brekalo. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce FC Union Berlin doszło do zmiany. Marcus Ingvartsen wszedł za Sheralda Beckera. W następstwie utraty bramki trener FC Union Berlin postanowił zagrać agresywniej. W 77. minucie zmienił pomocnika Christiana Gentnera i na pole gry wprowadził napastnika Anthony'ego Ujaha, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 83. minucie João Victor został zmieniony przez Feliksa Klausa, co miało wzmocnić jedenastkę Vfl Wolfsburg. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nevena Suboticia na Joshuę Meesa. Po chwili trener Vfl Wolfsburg postanowił bronić wyniku. W drugiej minucie doliczonego czasu spotkania postawił na defensywę. Za pomocnika Renata Steffena wszedł Yannick Gerhardt, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gospodarzy utrzymać prowadzenie. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 19 października zespół FC Union Berlin rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie SC Freiburg. Tego samego dnia RB Lipsk będzie przeciwnikiem drużyny Vfl Wolfsburg w meczu, który odbędzie się w Lipsku.