Było to spotkanie zespołów broniących się przed spadkiem. Grała ze sobą 18. i 16. drużyna Bundesligi. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Jedenastka FSV Mainz 05 wygrała dwa razy, zremisowała tyle samo, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze FSV Mainz 05 otworzyli wynik. W ósmej minucie na listę strzelców wpisał się Robin Quaison. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Levin Öztunali. Zawodnicy SC Paderborn odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 14. minucie gola wyrównującego strzelił Ben Zolinski. Asystę przy bramce zaliczył Mohamed Dräger. W 25. minucie kartkę dostał Moussa Niakhate, piłkarz FSV Mainz 05. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników FSV Mainz 05 w 32. minucie spotkania, gdy Daniel Brosinski strzelił z rzutu karnego drugiego gola. W 35. minucie kartkę dostał Ridle Baku z FSV Mainz 05. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 64. minucie w drużynie SC Paderborn doszło do zmiany. Marlon Ritter wszedł za Klausa Gjasulę. Trener SC Paderborn postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Svena Michela i na pole gry wprowadził napastnika Khiry'ego Sheltona. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 67. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Marlona Rittera ze SC Paderborn, a w 70. minucie Levina Öztunalego z drużyny przeciwnej. W 77. minucie za Robina Quaisona wszedł Jonathan Burkardt. W 79. minucie arbiter wskazał na wapno, ale bramkarz nie bez kłopotów obronił nieudany strzał. Niewykorzystany karny na pewno nie pomógł drużynie w odbudowywaniu morale. W 83. minucie sędzia pokazał kartkę Edimilsonowi Fernandesowi, piłkarzowi gości. W 84. minucie Cauly został zmieniony przez Christophera Antwiego-Adjeja, co miało wzmocnić jedenastkę SC Paderborn. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Karima Onisiwę na Ádáma Szalaiego oraz Jeana-Paula Boëtiusa na Leandra Barreiro. W drugiej połowie nie padły bramki. Drużyna FSV Mainz 05 zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom FSV Mainz 05 przyznał cztery. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 19 października jedenastka FSV Mainz 05 zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Düsseldorfer TuS Fortuna 1895. Natomiast 20 października 1. FC Koeln będzie rywalem drużyny SC Paderborn w meczu, który odbędzie się w Kolonii.