Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka FC Augsburg przebywa na dole tabeli zajmując 13. pozycję, za to drużyna Borussii zajmując piąte miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 pojedynków jedenastka FC Augsburg wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo siedem razy. Siedem meczów zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Borussii w drugiej minucie spotkania, gdy Denis Zakaria strzelił pierwszego gola. W zdobyciu bramki pomógł Marcus Thuram. Drużyna FC Augsburg ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W ósmej minucie wpakował piłkę do siatki rywali Patrick Herrmann. Przy zdobyciu bramki pomagał Alassane Pléa. W 13. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Patrick Herrmann z Borussii. Asystę przy bramce po raz kolejny zaliczył Alassane Pléa. W 28. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Patricka Herrmanna z Borussii, a w 34. minucie Raniego Khedirę z drużyny przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby Alassane Pléa wywołał eksplozję radości wśród kibiców Borussii, strzelając kolejnego gola w 39. minucie spotkania. Drugą połowę zespół FC Augsburg rozpoczął w zmienionym składzie, za Stephana Lichtsteinera, Raniego Khedirę weszli Raphael Framberger, Reece Oxford. W 54. minucie Alassane Pléa został zastąpiony przez Breela Embolo. W 60. minucie Stefan Lainer został zmieniony przez Nica Elvediego, co miało wzmocnić drużynę Borussii. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Michaela Gregoritscha na Fredrika Jensena w 76. minucie. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Raphael Framberger z FC Augsburg. Była to 62. minuta starcia. Piłkarze gości w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 80. minucie gola pocieszenia strzelił Florian Niederlechner. Chwilę później trener Borussii postanowił wzmocnić formację obronną i w 81. minucie zastąpił zmęczonego Matthiasa Gintera. Na boisko wszedł Oscar Wendt, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na siedem minut przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił Breel Embolo. Bramka padła po podaniu Patricka Herrmanna. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 5-1. Zawodnicy Borussii obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 19 października drużyna FC Augsburg rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Bayern Monachium. Tego samego dnia Borussia Dortmund będzie gościć zespół Borussii.