Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka Fortuny Düsseldorf plącze się na dole tabeli zajmując 13. miejsce, za to drużyna SC Freiburg zajmując czwartą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 starć jedenastka SC Freiburg wygrała cztery razy i tyle samo razy przegrywała. Cztery mecze zakończyły się remisem. Od pierwszych minut drużyna Fortuny Düsseldorf zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki SC Freiburg była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 30. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Nika Gießelmanna z Fortuny Düsseldorf, a w 32. minucie Nicolasa Höflera z drużyny przeciwnej. Pod koniec pierwszej połowy to piłkarze Fortuny Düsseldorf otworzyli wynik. W 42. minucie na listę strzelców wpisał się Rouwen Hennings. Przy strzeleniu gola pomagał Erik Thommy. Zawodnicy gości otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 45. minucie gola wyrównującego strzelił Jonathan Schmid. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Christian Guenter. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 59. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Nilsa Petersena ze SC Freiburg, a w 60. minucie Dawida Kownackiego z drużyny przeciwnej. W 64. minucie arbiter wskazał na jedenasty metr, jednak bramkarz wykazał się świetną interwencją broniąc strzał. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystał zespół gości. Trener Fortuny Düsseldorf postanowił zagrać agresywniej. W 68. minucie zmienił pomocnika Erika Thommego i na pole gry wprowadził napastnika Bernarda Tekpeteya. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 72. minucie Amir Abrashi został zastąpiony przez Vincenza Grifa. W tej samej minucie Lucas Höler został zmieniony przez Giana-Lucę Waldschmidta, co miało wzmocnić jedenastkę SC Freiburg. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Dawida Kownackiego na Nanę Ampomah. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę SC Freiburg przyniosły efekt bramkowy. Na dziewięć minut przed zakończeniem starcia wynik ustalił Gian-Luca Waldschmidt. Asystę przy bramce zanotował Janik Haberer. Po chwili trener SC Freiburg postanowił bronić wyniku. W 89. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Jonathana Schmida wszedł Lukas Kübler, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce SC Freiburg utrzymać prowadzenie. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-2. Piłkarze obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Natomiast drużyna SC Freiburg w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek jedenastka Fortuny Düsseldorf rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie Hertha Berlin. Natomiast w sobotę Borussia Dortmund zagra z jedenastką SC Freiburg na jej terenie.