Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dziewięć razy. Drużyna FC Augsburg wygrała aż pięć razy, zremisowała raz, a przegrała tylko trzy. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Florian Niederlechner wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Augsburg, strzelając gola w 10. minucie spotkania. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzynaste trafienie w sezonie. Asystę zanotował Philipp Max. Drużyna Fortuny Düsseldorf wyrównała wynik meczu. W 25. minucie bramkę wyrównującą zdobył Rouwen Hennings. To już piętnaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Bramka padła po podaniu Valona Berishy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Na murawie, jak to często zdarzało się Fortunie Düsseldorf w tym sezonie, pojawił się Adam Bodzek, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 46. minucie Marcela Sobottkę. W 67. minucie w jedenastce FC Augsburg doszło do zmiany. André Hahn wszedł za Noah Sarenrena. W 68. minucie Matthias Zimmermann został zastąpiony przez Jeana Zimmera. W tej samej minucie w drużynie Fortuny Düsseldorf doszło do zmiany. Mathias Jorgensen wszedł za Andre'a Hoffmanna. Jedyną kartkę w meczu arbiter pokazał Nikowi Gießelmannowi z Fortuny Düsseldorf. Była to 79. minuta meczu. Niedługo później trener FC Augsburg postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 79. minucie na plac gry wszedł Alfred Finnbogason, a murawę opuścił Florian Niederlechner. W 80. minucie Niko Gießelmann został zmieniony przez Markusa Suttnera, a za Valona Berishę wszedł na boisko Steven Skrzybski, co miało wzmocnić jedenastkę Fortuny Düsseldorf. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marca Richtera na Marka Suchego. W drugiej połowie nie padły gole. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Sędzia nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Fortuny Düsseldorf przyznał jedną żółtą. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił pięciu zawodników. Natomiast jedenastka FC Augsburg w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 27 czerwca zespół FC Augsburg będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie RB Lipsk. Tego samego dnia 1. FC Union Berlin będzie gościć jedenastkę Fortuny Düsseldorf.