Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 64 razy. Zespół Herthy Berlin wygrał aż 30 razy, zremisował 16, a przegrał tylko 18. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie dostał Anga Boyata z zespołu gospodarzy. Była to szósta minuta starcia. Nagle piłkarze Herthy Berlin nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 24. minucie bramkę zdobył Krzysztof Piątek. W 34. minucie Per Skjelbred został zastąpiony przez Lazara Samardžicia. W drugiej minucie doliczonego czasu gry drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Anga Boyata osłabiając drużynę Herthy Berlin. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w szóstej minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Herthy Berlin. Na drugą połowę zespół Herthy Berlin wyszedł w zmienionym składzie, za Vedada Ibiszevicia wszedł Niklas Stark. Trener Eintrachtu Frankfurt (”Orły”) postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł André Silva, a murawę opuścił Lucas Torró. André Silva spełnił oczekiwania trenera strzelając dwie bramki. Był to już jego 10. gol w tegorocznych rozgrywkach. Piłkarze gości odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 51. minucie Bas Dost wyrównał wynik meczu. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Bramka padła po podaniu André Silvy. Chwilę później trener Herthy Berlin postanowił bronić wyniku. W 55. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Lazara Samardžicia wszedł Lukas Klünter, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Zespół Herthy Berlin nie obronił wyniku i ostatecznie przegrał mecz. W tej samej minucie w zespole Herthy Berlin doszło do zmiany. Alexander Esswein wszedł za Arne'a Maiera. W końcu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 62. minucie na listę strzelców wpisał się André Silva. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Asystę zaliczył Daichi Kamada. Szczęście uśmiechnęło się do ”Orły” w 68. minucie spotkania, gdy Obite N'Dicka strzelił trzeciego gola. Między 75. a 83. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 75. minucie Bas Dost został zmieniony przez Jonathana de Guzmána, a za Dominika Kohra wszedł na boisko Stefan Ilsanker, co miało wzmocnić drużynę Eintrachtu Frankfurt. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Krzysztofa Piątka na Matheusa Cunhę. W 86. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył André Silva z Eintrachtu Frankfurt. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Stefan Ilsanker. W 87. minucie boisko opuścili piłkarze Eintrachtu Frankfurt: Timothy Chandler, Mijat Gaćinović, a na ich miejsce weszli Danny Vieira, Djibril Sow. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-4. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność zespołu ”Orły”, który potrzebował tylko siedmiu celnych strzałów, żeby cztery razy pokonać bramkarza rywali. Arbiter przyznał dwie żółte kartki i jedną czerwoną zawodnikom Herthy Berlin, a piłkarzom gości pokazał dwie żółte. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian. Już w najbliższy wtorek zespół Herthy Berlin rozegra kolejny mecz we Fryburgu Bryzgowijskim. Jego przeciwnikiem będzie SC Freiburg. Natomiast w środę Schalke 04 Gelsenkirchen zagra z drużyną Eintrachtu Frankfurt na jej terenie.