Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 40 starć jedenastka Borussii Dortmund wygrała 26 razy i zanotowała trzy porażki oraz 11 remisów. Od pierwszych minut drużyna Borussii Dortmund zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu SC Freiburg była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Borussii Dortmund w 31. minucie spotkania, gdy Erling Haaland strzelił pierwszego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. Asystę przy bramce zaliczył Giovanni Reyna. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Borussii Dortmund. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł kolejny gol w tym spotkaniu. W 47. minucie na listę strzelców wpisał się Emre Can. Przy strzeleniu gola po raz kolejny asystę zaliczył Giovanni Reyna. W 55. minucie sędzia ukarał kartką Matsa Hummelsa, zawodnika Borussii Dortmund. W tej samej minucie Roland Sallai został zastąpiony przez Vincenza Grifa. W tej samej minucie boisko opuścili zawodnicy SC Freiburg: Kwon Chang-Hoon, Keven Schlotterbeck, Jeong Woo-Yeong, a na ich miejsce weszli Nils Petersen, Manuel Gulde, Lucas Höler. W 57. minucie arbiter przyznał kartkę Kwon Chang-Hoonowi z SC Freiburg. W 66. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Erling Haaland z Borussii Dortmund. Po raz trzeci sytuację bramkową stworzył Giovanni Reyna. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W drugiej minucie doliczonego czasu gry wynik na 4-0 podwyższył Felix Passlack. W zdobyciu bramki pomógł Erling Haaland. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 4-0. Drużyna Borussii Dortmund była w posiadaniu piłki przez 66 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym spotkaniu. Piłkarze obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Oba zespoły wymieniły po pięciu graczy w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 17 października drużyna SC Freiburg rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Werder Brema. Tego samego dnia TSG 1899 Hoffenheim będzie rywalem jedenastki Borussii Dortmund w meczu, który odbędzie się w Sinsheim.