Było to starcie zespołów broniących się przed spadkiem. Spotkała się 16. i 18. jedenastka Bundesligi. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 spotkań jedenastka Fortuny Düsseldorf wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo aż osiem razy. Dziewięć meczów zakończyło się remisem. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 24. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Kaana Ayhana z Fortuny Düsseldorf, a w 31. minucie Klausa Gjasulę z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę drużyna SC Paderborn wyszła w zmienionym składzie, za Klausa Gjasulę wszedł Marlon Ritter. W 48. minucie kartką został ukarany Kenan Karaman, piłkarz Fortuny Düsseldorf. Trener Fortuny Düsseldorf postanowił zagrać agresywniej. W 61. minucie zmienił obrońcę Markusa Suttnera i na pole gry wprowadził napastnika Rouwena Henningsa, który w bieżącym sezonie ma na koncie 11 bramek. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. A trener SC Paderborn wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Gerrita Holtmanna. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Dennis Jastrzembski. W 68. minucie Valon Berisha został zmieniony przez Adama Bodzka. Między 68. a 88. minutą, boisko opuścili piłkarze SC Paderborn: Dennis Srbeny, Kai Pröger, Christopher Antwi-Adjej, na ich miejsce weszli: Ben Zolinski, Abdelhamid Sabiri, Anthony Evans. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Marcela Sobottki, Kenana Karamana zajęli: Alfredo Morales, Steven Skrzybski. W doliczonym czasie gry arbiter pokazał kartkę Uwe Hünemeierowi z zespołu gości. Trzy trafienia w słupek! Bramka jedenastki SC Paderborn wyglądała na zaczarowaną. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, a w drugiej dostali tyle samo. Piłkarze SC Paderborn otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Drużyna Fortuny Düsseldorf w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił pięciu zawodników. 23 maja jedenastka SC Paderborn zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie TSG 1899 Hoffenheim. Natomiast 24 maja 1. FC Koeln będzie przeciwnikiem drużyny Fortuny Düsseldorf w meczu, który odbędzie się w Kolonii.