Watzke niedawno opublikował książkę, w której podzielił się anegdotami związanymi ze swoimi rządami w Borussii Dortmund. Wśród nich znalazła się również ta, związana z poszukiwaniem następcy Petera Stoegera w 2018 roku. Prezes BVB ujawnił, że zadzwonił do Juergena Kloppa kilka dni po finale Ligi Mistrzów, w którym jego Liverpool uległ Realowi Madryt. Watzke zapytał szkoleniowca, co sądzi na temat swojego powrotu do Borussii. - Oszalałeś? Czy coś piłeś? - usłyszał w słuchawce Watzke - Jak coś takiego mogło przyjść ci do głowy? Mam przed sobą kilka lat w Liverpoolu - oznajmił zdecydowanie Klopp. Watzke w książce przyznał, że zdawał sobie sprawę, iż jego próba z góry skazana jest na niepowodzenie. "Szukałem rozwiązań dla BVB i musiałem spróbować go zapytać. Inaczej bym sobie nie wybaczył" - napisał prezes wicemistrza Niemiec. Klopp pracował w Borussii w latach 2008-15, notując z drużyną znakomite wyniki. Z drużyną dwukrotnie zdobywał mistrzostwo Niemiec, triumfował w Pucharze Niemiec, a w 2013 roku dotarł do finału Ligi Mistrzów, gdzie przegrał z Bayernem Monachium. Decyzja niemieckiego szkoleniowca o pozostaniu w Liverpoolu okazała się słuszna, bo, jak wiemy, kolejny sezon zakończył się dla niego historycznym zwycięstwem w Lidze Mistrzów i wicemistrzostwem Anglii. Obecnie "The Reds" z kompletem zwycięstw są liderem Premier League. Kontrakt Kloppa z klubem z Anfield wygasa 30 czerwca 2022 roku. Premier League: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy WG