Bundesliga. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj! Manchester City od kilku tygodni zabiega o Kevina De Bruyne. "The Citizens" bardzo chcieliby pozyskać zawodnika, który w ubiegłym sezonie został wybrany najlepszym zawodnikiem niemieckiej Bundesligi. Klaus Allofs, dyrektor sportowy Wolfsburga, zapewniał niedawno, że jego klub nie pozbędzie się największej gwiazdy, ale teraz wyraźnie zmienił podejście. W rozmowie z "Bildem" przyznał, że jeśli zawodnik dostanie dobrą ofertę, to zostanie sprzedany. "Moja wypowiedź odnośnie tego, że De Bruyne zostanie na 99 procent w klubie, była zbyt optymistyczna" - przyznał Allofs. "Jesteśmy ambitnym klubem, który nie jest zależny tylko i wyłącznie od pieniędzy zarabianych na transferach. Chcemy zbudować dobry zespół, więc potrzebujemy najlepszych zawodników" - dodał działacz. "Jednakże jeśli zdarza się sytuacja, że zawodnik może zarobić w innym klubie ogromne pieniądze, to nie możemy blokować mu możliwości transferu. Gdybyśmy to robili, to postępowalibyśmy źle" - powiedział Allofs. "Nie możemy rywalizować na płaszczyźnie finansowej z takimi klubami jak Bayern Monachium, Real Madryt czy Manchester City" - zakończył dyrektor sportowy Wolfsburga.