"Królewscy" jako pierwszy zespół w historii dwukrotnie z rzędu wygrał Ligę Mistrzów. W ćwierćfinale wyeliminował Bayern. Miniony sezon Real zakończył także z tytułem mistrza Hiszpanii, który odzyskał po pięciu latach. "Powiedziałbym, że Real Madryt jest najjaśniejszą gwiazdą na firmamencie" - stwierdził Rummenigge. "Real w tym momencie przerasta wszystkie inne kluby" - dodał. Zdaniem szefa Bayernu, nieco za gigantem z Madrytu są trzy kluby: Barcelona, Manchester United i mistrz Niemiec. "W Europie jest dziesięć klubów, które mają ten sam cel. Byłoby wspaniale, gdybyśmy mogli skrócić cykle pomiędzy naszymi tytułami (1976-2001-2013). Jednak w irracjonalnym świecie piłki nożnej staje się to niezwykle trudne" - powiedział prezes Bayernu. Władze klubu z Monachium wielokrotnie podkreślały, że zamierzają ścigać się z innymi pod względem stawek oferowanych za piłkarzy. Zapowiedzieli nawet, że nie będą wydawać szalonych kwot nawet, gdyby Bayern nie miał wygrać Ligi Mistrzów przez kolejnych dziesięć lat. Rummenigge dokładnie dostrzega zmiany, jakie zachodzą w piłce w ostatnich sezonach, dlatego przyznał, że raczej nie widzi szans, aby w bliskiej przyszłości powtórzył się niemiecki finał Ligi Mistrzów, do jakiego doszło w 2013 roku, gdy jego ekipa pokonała na Wembley Borussię Dortmund 2-1. MZ