Loew powiedział po niedawnym meczu z Austrią (3-0), że zastąpienie Matsa Hummelsa w obronie było bardzo dobrą decyzją, co mogło zostać zrozumiane, jako zrzucenie odpowiedzialności na piłkarza BVB za nieudany wcześniejszy mecz towarzyski z Paragwajem (3-3). "Kiedy komuś wytykane są błędy, to zazwyczaj piłkarzom Borussii" - podkreślił Klopp. "Byłem zaskoczony, gdy skrytykowano Marcela Schmelzera, a teraz to samo wydarzyło się z Matsem. Ta sprawa powinna zostać wyjaśniona" - trener BVB wezwał do tablicy selekcjonera kadry Niemiec. Słowa Kloppa odbiły się w niemieckim futbolu tak głośnym echem, że zmusiły Loewa do szybkiej odpowiedzi. "Nie ma wątpliwości, że piłkarze Borussii poczynili wielkie postępy pod okiem Kloppa" - przyznał Loew w wypowiedzi dla "Sport Bild". "Powtarzałem ostatnio często, że Mats Hummels jest bardzo dobrym stoperem i odgrywa ważną rolę w naszych planach" - tłumaczył trener Niemców. "W meczu z Paragwajem problemem była gra defensywna całego zespołu" - powiedział Loew, sugerując, że nie zrzuca całej odpowiedzialności za trzy stracone gole na barki Hummelsa. Mimo tego to właśnie obrońca Borussii zapłacił najdrożej za nieudany mecz towarzyski z Paragwajem i stracił miejsce w składzie na rzecz Jerome'a Boatenga. "Dałem Boatengowi szansę gry u boku Pera Mertesackera ponieważ zasłużył sobie na to wysoką i stabilną formą w Bayernie, jaką prezentuje w ostatnich miesiącach" - wyjaśniał Loew.