Zobacz wyniki, strzelców bramek, tabelę i terminarz Bundesligi 143. derbowe starcie wygrali piłkarze BVB, którzy pokonali Schalke w Gelsenkirchen 3-1. Jedną z bramek strzelił Jakub Błaszczykowski, a innym bohaterem spotkania był Roman Weidenfeller, który obronił rzut karny przy stanie 1-0. Mecz zaczął się z kilkuminutowym opóźnieniem. Wszystko przez kibiców z Dortmundu, którzy rzucili na boisko kilka rac. Rzucali je także w kierunki kibiców Schalke. Skandalicznego zachowania części fanów z Dortmundu nie bał się napiętnować trener Borussii Juergen Klopp. - Wygraliśmy 3-1, ale nie możemy pominąć incydentów, do jakich doszło przed meczem. Delikatnie ujmując, nie były to piękne obrazki. W tym momencie wstydzę się za tych kibiców. Często jestem dumny z naszych fanów, ale dzisiejsze wybryki były niepotrzebne. Wygraliśmy pomimo ich, a nie dzięki nim. Musimy temu przeciwdziałać. To musi spotkać się z karą - grzmiał trener wicemistrzów Niemiec. Klopp podkreślił, że to jego zespół lepiej rozpoczął spotkanie i rozgrywał dobry mecz. - Później gra zrobiła się bardziej otwarta. Schalke wykorzystało to, że oddaliśmy jej pole. Na szczęście Roman obronił rzut karny, a po przerwie strzeliliśmy piękną bramkę - relacjonował trener BVB. Według Kloppa sporo ożywienia w grę rywali wniósł Max Meyer. - Mecz zrobił się bardziej nerwowy i jeszcze bardziej intensywny. Oba zespoły próbowały wszystkiego, ale to my wyprowadziliśmy znakomitą kontrę - dodał Klopp. Jak oceniasz mecz i grę Polaków? Raport meczowy SCHALKE - BORUSSIA: Zapis relacji NA ŻYWO