Wcześniej podopieczni Juergena Kloppa ulegli Arsenalowi Londyn w Lidze Mistrzów (0-1 w Dortmundzie) i VfL Wolfsburg (1-2 na wyjeździe). - To dla nas fatalny moment. Musimy szybko przeanalizować to, co się dzieję z zespołem, żeby z optymizmem spojrzeć w przyszłość. We wtorek musimy wygrać z Napoli. Czasu na dojście do siebie mamy niewiele - podkreśla Jakub Błaszczykowski cytowany przez "Ruhr Nachrichten". Kapitan reprezentacji Polski przyznał, że do utraty pierwszego gola Borussia dobrze prezentowała się na tle Bayernu, ale potem na boisku rządzili już mistrzowie Niemiec. - Kiedy przegrywasz 0-3 nastroje nie mogą być dobre, ale do straty bramki graliśmy dobre spotkanie. Stwarzaliśmy okazję podbramkowe, niestety nie wykorzystaliśmy ich. Potem zostawiliśmy Bayernowi za dużo miejsca na boisku, co tak klasowy zespół skutecznie wykorzystał - podsumował Błaszczykowski. Bramki dla Bayernu w sobotnim hicie Bundesligi zdobyli: Mario Goetze (była gwiazda BVB), Arjen Robben i Thomas Mueller. Mecz na Signal Iduna Park w Dortmundzie obejrzało 80 645 widzów. Pocieszeniem dla fanów Borussii jest szybszy, niż prognozowano, powrót do gry po kontuzji Łukasza Piszczka. Reprezentant Polski pojawił się na boisku w 79. minucie zmieniając Svena Bendera. Robert Lewandowski rozegrał całe spotkanie, a Błaszczykowski grał do 71. minuty. Zobacz wyniki, strzelców bramek, tabelę i terminarz Bundesligi