Krzysztof Piątek po transferze do Serie A, bardzo szybko stał się bohaterem Genoi i już w swoim oficjalnym debiucie w barwach "Rossoblu" zdobył aż cztery bramki w starciu z Lecce. Polski napastnik miał niesamowity start we Włoszech i już po pół roku został kupiony przez AC Milan. Popularny "Il Pistolero" nie był jednak w stanie utrzymać wysokiej formy również w tym sezonie i mając zaledwie cztery bramki a koncie, został sprzedany do Herthy Berlin. Klub Bundesligi miał być dla niego miejscem obudowy, jednak Piątek zdobył tylko jedną bramkę w pięciu ligowych starciach. Forma "Starej Damy" również nie była zadowalająca. Włodarze zdecydowali się na zmianę szkoleniowca, a miejsce Juergena Klinsmanna zajął Bruno Labbadia. Niemiecki trener odmienił oblicze Herthy i również zdecydował się na zmianę w ataku.