Sytuacja Herthy Berlin z każdą kolejną kolejką robi się coraz gorsza. Stołeczna ekipa nie wygrała siedmiu minionych spotkań z rzędu i widmo strefy spadkowej jest coraz wyraźniejsze. Nie zmieniło tego starcie z wyżej notowanym RB Lipsk, choć gospodarze jako pierwsi zaatakowali. W 23. minucie starcia Krzysztof Piątek popędził boczną strefą boiska i zagrał w pole karne, lecz futbolówkę wybili defensorzy, tuż przed nabiegającym Dodim Lukebakio. Odpowiedź gości okazała się skuteczna i bardzo efektowana. Dani Olmo zagrał do Marcela Sabitzera, a ten momentalnie huknął i pędząca piłka nabrała rotacji, by po chwili wpaść w lewy róg bramki Rune Jarsteina. Drużyna z Berlina również mogła o wiele lepszym stylu rozpocząć drugą połowę. Dobrze dysponowany Peter Gulacsi był jednak w znakomitej formie i poradził sobie z uderzeniami Matheusa Cunhi oraz Maximiliana Mittelstadta.Tak jak i przed przerwą, odpowiedź RB Lipsk ponownie była skuteczna. W 71. minucie Tyler Adams wykorzystał błąd Mattea Guendouziego i odebrał mu piłkę w polu karnym Herthy. Ta finalnie trafiła do Nordiego Mukiele, który dopełnił formalności. Golkiper ekipy gości Peter Gulacsi świetnie interweniował jeszcze podczas rajdu z głębi boiska Piątka. Węgier wyszedł daleko z bramki i nogą zatrzymał futbolówkę. Polski napastnik próbował minąć bramkarza rywali, lecz ten do końca zachował czujność. Bundesliga - wyniki, tabela, strzelcyMając na uwadze przebieg meczu nie powinno dziwić, że RB ponownie udowodniło, że niewykorzystane okazje się mszczą. Sabitzer posłał piłkę w pole karne, a Willi Orban głową umieścił ją w siatce. Piątek został zmieniony w 84. minucie meczu. Na boisku zastąpił go Jessic Ngankam. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź PA