Szkoleniowiec, który w poprzednim sezonie doprowadził Bawarczyków do sześciu trofeów, popadł w konflikt z władzami klubu. Jego przyczyną był niewielki wpływ na transfery, objawiający się między innymi brakiem nowego kontraktu dla Jerome'a Boatenga, mimo bardzo pewnej pozycji w zespole. Swoją decyzję o odejściu przekazał po ligowym meczu z VfL Wolfsburg (3-2) w ubiegły weekend. Wydawało się, że nowym przystankiem Flicka będzie reprezentacja Niemiec, lecz według medialnych doniesień wcale nie jest to przesądzone. W środę dziennikarze informowali, że parol zagiął na niego Juventus, a czwartkowe wydanie "SportBild" informuje z kolei o zainteresowaniu ze strony klubów angielskich. Których konkretnie? Tego nie wiadomo, ale wydaje się, iż najbardziej logicznym kierunkiem byłby Tottenham Hotspur, który poszukuje nowego szkoleniowca.Co ciekawe, niemiecka gazeta poinformowała też o pensji Flicka. Według jej informacji zarabia on w ekipie mistrzów Niemiec około osiem milionów euro za sezon.TC