Holender, który stanowi podporę swojej reprezentacji i drużyny "The Reds", jest niezwykle łakomym kąskiem na rynku transferowym. Nie dość, że należy do czołowych pomocników świata, to jeszcze będzie do wzięcia zupełnie za darmo, bowiem w czerwcu wygasa jego kontrakt z Liverpoolem, który najprawdopodobniej nie zostanie przedłużony.Na takie właśnie okazje poluje Bayern, który nie zamierza szaleć na rynku transferowym, ale musi wzmocnić zespół, by mimo odejść kilku ważnych graczy, ponownie włączyć się do walki o triumf w Lidze Mistrzów, co jest jak co roku głównym celem w Bawarii. Pozyskanie Wijnalduma byłoby krokiem w bardzo dobrą stronę.Środkowy pomocnik w klubie pełnił rolę bardziej defensywą i wykonywał ogromną pracę na rzecz swoich kolegów. Z kolei w kadrze gra dużo bardziej ofensywnie i w sześciu występach w tym sezonie Ligi Narodów zdobył trzy bramki i zaliczył jedną asystę. Holender jest niezwykle wszechstronnym piłkarzem i z pewnością wniósłby bardzo wiele do Bayernu. KK