Bundesliga - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę W 10. minucie Łukasz Piszczek dograł piłkę do Pierre-Emericka Aubameyanga, ale strzał snajpera BVB obronił Diego Benaglio. Pięć minut później bramkarz znów uratował "Wilki", wybijając piłkę na rzut rożny po strzale Gabończyka. Przewaga Borussii rosła i w 20. minucie objęła prowadzenie. Piszczek trafił piłką w głowę Jeffreya Brumę, a ten pechowo wbił ją do własnej bramki. Borussia dominowała i wypracowała kilka kolejnych dobrych okazji. Najlepszą zmarnował Ousmane Dembélé, który strzelił prosto w bramkarza. Po chwili przed szansą stanął Andre Schuerrle, lecz przeszkodził mu Aubameyang. Schuerrle spudłował z kolei w 42. minucie wykonując rzut wolny tuż zza narożnika pola karnego. "Wilki" mogły wyrównać w doliczonym czasie pierwszej części, gdy strzelał Yunus Malli, jednak piłka przeleciała obok słupka. W 48. minucie Borussia przycisnęła, Dembélé dośrodkował piłkę w pole karne, nie trafił jej czysto Matthias Ginter, ale znakomitym refleksem popisał się polski obrońca i skutecznie główkował. To już piąty gol reprezentanta Polski w tym sezonie Bundesligi! "Piszczu" rozgrywał kapitalny mecz. Jedenaście minut później dośrodkował zza bocznej linii pola karnego, a Dembele główkując po koźle pokonał Benaglio. Trener "Wilków" wpuścił na murawę w 75. minucie Jakuba Błaszczykowskiego. Fani Borussii gorąco powitali Polaka, który w latach 2007-2016 rozegrał 266 meczów w barwach ekipy z Dortmundu. Przed meczem dostał też duży bukiet kwiatów i serdecznie wyściskał się z przyjaciółmi z Zagłębia Ruhry. Borussia Dortmund - VfL Wolfsburg 3-0 (1-0) Bramki: 1-0 Jeffrey Bruma (20. samobójcza), 2-0 Łukasz Piszczek (48.), 3-0 Ousmane Dembélé (59.). Zobacz raport meczowy