Statystyki nie pozostawiają wątpliwości: za każdym razem, gdy kapitan naszej reprezentacji wpisywał się na listę strzelców lub zaliczał kluczowe podanie, to mistrzowie Niemiec sięgali po komplet punktów. Miało to miejsce już trzynaście razy w tym sezonie: osiem razy w Bundeslidze, czterokrotnie w Lidze Mistrzów i raz w rozgrywkach Pucharu Niemiec. Gdyby odjąć bramki zdobyte przez Lewandowskiego w tych starciach, to w ligowej tabeli Bayern plasowałby się nie na pierwszym miejscu z trzypunktową przewagą, a za plecami RB Lipsk z siedmioma "oczkami" straty do tej drużyny. Polski napastnik został bardzo dobrze oceniony po zwycięstwie z Freiburgiem. Magazyn "Kicker" wybrał "Lewego" najlepszym piłkarzem kolejki, a także trafił on do jedenastki kolejki. W klasyfikacji strzelców Bundesligi Lewandowski z 14 golami zajmuje drugie miejsce. Wyprzedza go tylko Pierre-Emerick Aubameyang z Borussii Dortmund, który ma na koncie dwa trafienia więcej. W najbliższej kolejce Bayern zagra na wyjeździe z Werderem Brema. Początek meczu 28 stycznia o 15.30. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Bundesligi