Bayern Monachium niespodziewanie przegrał z FSV Mainz 1-2. Bawarczycy nie wykorzystali szansy i nie zapewnili sobie mistrzostwa Niemiec po starciu z niżnej notowanym rywalem z Moguncji. Po obecnej kolejce będą już mistrzami Niemiec tylko wtedy, gdy RB Lipsk przegra mecz przeciwko VfB Stuttgart.Jedynego gola w czasie wczorajszego starcia dla "Die Roten" zdobył Robert Lewandowski, który powrócił do kadry Bayernu po wyleczeniu kontuzji. Reprezentant Polski trafił do siatki w doliczonym czasie gry. Atakujący wykorzystał błąd Alexandra Hacka i z zimną krwią wpakował piłkę do siatki. Dla "Lewego" było 36. trafienie w tym sezonie. Napastnik Bayernu nadal ma szansę na pobicie rekordu legendarnego Gerda Muellera. Niemiec w swoim najlepszym sezonie zdobył 40 bramek. FSV Mainz - Bayern Monachium. "Lewy" jednym z najlepszych piłkarzy Bayernu po przegrany meczu Bayern rozegrał słabe spotkanie, co przełożyło się również na niskie oceny od niemieckich mediów. Niemniej Lewandowski dzięki zdobytej bramki został jednym z najlepiej ocenionych graczy na murawie. Prestiżowy dziennik "Bild" zdecydował się dać mu ocenę 4 (w skali, gdzie 1 oznacza klasę światową) i żaden gracz "Die Roten" nie otrzymał lepszej noty. Tak samo występ polskiego napastnika oceniły portale "spox.de" oraz niemiecki "Goal". - Wrócił do pierwszej jedenastki po czterech meczach przerwy. Początkowo nie był widoczny na boisku, ale finalnie skończył mecz z jednym golem bliżej wyrównania rekordu Gerda Muellera - możemy przeczytać w "Goal". Nieco lepiej występ "Lewego" ocenił monachijski "Abendzeitung" i przyznał mu notę 3. - Najlepszy piłkarz świata wrócił do pierwszej jedenastki po kontuzji. Brał udział w wielu pojedynkach. Sprytny i zaangażowany, co skutkowało zdobytym golem - napisali dziennikarze portalu. Kliknij TUTAJ, aby zobaczyć oceny wszystkich piłkarzy po meczu Mainz - Bayern Monachium