Bundesliga: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy Marcin Kamiński rozpoczął spotkanie w wyjściowym składzie, ale o tym co działo się na początku meczu będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. Już po kwadransie jego drużyna przegrywała z "Bykami" 0-3.Już w 2. minucie wynik meczu po ogromnym zamieszaniu w polu karnym otworzył Yussuf Poulsen. Po rzucie rożnym koszmarny błąd popełnił bramkarz Michael Rensing, który wypuścił piłkę z rąk. W serii pojedynków główkowych swój wygrał Kamiński, ale zbyt krótko wybił piłkę spod bramki. W końcu piłkę do bramki "wcisnął" duński napastnik.Siedem minut później indywidualną akcję przeprowadził 19-letni Ibrahima Konate, który w świetnym stylu wymanewrował defensywę rywala i strzałem od słupka podwyższył na 2-0. W 16. minucie było już 3-0, a do bramki ponownie trafił Poulsen.Od tamtej pory drużyna z Lipska kontrolowała mecz. W drugiej połowie na 4-0 podwyższył w dodatku Konrad Laimer, dobijając do bramki strzał kolegi. Tym samym ustalił wynik spotkania. Lipsk przerwał serię czterech wygranych Fortuny z rzędu. Goście zajmują czwarte miejsce w tabeli, Fortuna jest 14. Fortuna Duesseldorf - RB Lipsk 0-4 (0-3)Bramki: 0-1 Poulsen (2.), 0-2 Konate (9.), 0-3 Poulsen (16.), 0-4 Laimer (68.). Zobacz raport meczowy WG