Był to mecz jedenastek broniących się przed spadkiem. Grał ze sobą 16. i 13. zespół Bundesligi. Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 spotkań drużyna VfB Stuttgart wygrała siedem razy, ale więcej przegrywała, bo osiem razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze VfB Stuttgart nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W siódmej minucie bramkę zdobył Chris Führich. Przy zdobyciu bramki pomagał Wataru Endo. W 21. minucie kartkę otrzymał Jeffrey Gouweleeuw z FC Augsburg. W 22. minucie Chris Führich zastąpił Tanguy'ego Coulibaly'ego. Zawodnicy gospodarzy odpowiedzieli strzeleniem gola. W 30. minucie Reece Oxford wyrównał wynik meczu. Asystę zaliczył Arne Maier. W 32. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Daniela Caligiuriego z FC Augsburg, a w 39. minucie Daniela Didaviego z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie w jedenastce VfB Stuttgart doszło do zmiany. Clinton Mola wszedł za Marca Kempfa. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Na drugą połowę drużyna VfB Stuttgart wyszła w zmienionym składzie, za Daniela Didaviego wszedł Philipp Förster. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 52. minucie na listę strzelców wpisał się Jeffrey Gouweleeuw. Bramka padła po podaniu Rubéna Estephana. W 59. minucie kartką został ukarany Tanguy Coulibaly, piłkarz VfB Stuttgart. W 61. minucie Daniel Caligiuri został zmieniony przez André Hahna, a za Tobiasa Strobla wszedł na boisko Carlos Gruezo, co miało wzmocnić jedenastkę FC Augsburg. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Hirokiego Ita na Pascala Stenzla. Trener VfB Stuttgart postanowił zagrać agresywniej. W 67. minucie zmienił pomocnika Mateo Klimowicza i na pole gry wprowadził napastnika Wahidullaha Faghira, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 69. minucie boisko opuścili piłkarze FC Augsburg: Florian Niederlechner, Niklas Dorsch, a na ich miejsce weszli Rubén Estephan, Arne Maier. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników FC Augsburg w 72. minucie spotkania, gdy Florian Niederlechner zdobył trzecią bramkę. Asystę przy golu zaliczył Alfred Finnbogason. W 77. minucie kartkę dostał Hamadi Al Ghaddioui z jedenastki gości. Niedługo później Alfred Finnbogason wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Augsburg, zdobywając kolejną bramkę w 81. minucie pojedynku. Sytuację bramkową stworzył Andi Zeqiri. Na pięć minut przed zakończeniem meczu w zespole FC Augsburg doszło do zmiany. Raphael Framberger wszedł za Madsa Pedersena. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w drugiej minucie doliczonego czasu gry, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Philippowi Försterowi i Carlosowi Gruezowi. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 4-1. Przewaga jedenastki VfB Stuttgart w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Arbiter ukarał żółtymi kartkami czterech piłkarzy gości. Przyznał im jedną żółtą kartkę w pierwszej i trzy w drugiej połowie meczu. Zawodnicy FC Augsburg obejrzeli dwie żółte kartki w pierwszej i jedną w drugiej części meczu. Obie jedenastki wymieniły po pięciu graczy. Już w najbliższą sobotę zespół VfB Stuttgart rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie DSC Arminia Bielefeld. Tego samego dnia VfL Wolfsburg będzie gościć jedenastkę FC Augsburg.