Piłkarze obu ekip bardzo spokojnie wchodzili w to spotkanie i pomimo prób Tobiasa Strobla oraz Rubena Vargasa na pierwszego gola w tym starciu trzeba było poczekać do 40. minuty. Iago otrzymał piłkę w polu karnym i oddał strzał, który zablokował Jerry St. Juste. Pechowo dla defensora FSV Mainz, futbolówka trafiła do Vargasa, a ten efektowną przewrotką umieścił ją w siatce. Druga część gry rozpoczęła się o wiele lepiej dla gości. Levin Oeztunali dograł piłkę do Karima Onisiwo, któremu udało się przebić przez linię obrony i pokonać wychodzącego z bramki Rafała Gikiewicza. Polski bramkarz nie dał się natomiast zaskoczyć kilka chwil później. Ponownie uderzał Onisiwo, lecz tym razem golkiper Augsburga pewnie interweniował. Niewykorzystana okazja zemściła się bardzo szybko. W 80. minucie Alfred Finnbogason otrzymał podanie i głową wyłożył piłkę do wbiegającego Andre Hahna. Pomocnikowi nie pozostało nic innego jak dopełnienie formalności. Gospodarze poszli za ciosem i podwyższyli wynik meczu w doliczonym czasie gry. Po skutecznym kontrataku piłkę otrzymał Noah Sarenren Bazee i popędził w stronę bramki rywala. Zawodnik Augsburga wpadł w pole karne i zagrał wzdłuż linii bramkowej. Nabiegł na nią Hahn i wepchnął do bramki.Od 60. minuty meczu na boisku pojawił się Robert Gumny.Bundesliga - wyniki, tabela, terminarz PA