Zespoły zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Drużyna Borussii zajmowała ósmą, natomiast zespół Eintrachtu Frankfurt (”Orły”) - dziewiątą pozycję. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 91 spotkań drużyna Eintrachtu Frankfurt wygrała 34 razy i zanotowała 31 porażek oraz 26 remisów. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 13. minucie żółtą kartką został ukarany Makoto Hasebe, zawodnik ”Orłych”. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Borussii w 14. minucie spotkania, gdy Lars Stindl zdobył pierwszą bramkę. W 21. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Stefanowi Lainerowi, zawodnikowi gości. ”Orłe” nie poddali się i także strzeliły trzy gole jeszcze w pierwszej połowie. W tej samej minucie bramkę wyrównującą zdobył z rzutu karnego André Silva. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Gola na 2-1 strzelił ponownie w 24. minucie André Silva. Asystę zanotował Aymen Barkok. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy żółtą kartkę dostał David Abraham z drużyny gospodarzy. Zespół Borussii ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 32. minucie wynik na 3-1 podwyższył Aymen Barkok. Przy zdobyciu bramki pomógł André Silva. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę zespół Borussii rozpoczął w zmienionym składzie, za Hannesa Wolfa, László Benesa weszli Valentino Lazaro, Denis Zakaria. W 63. minucie Alassane Plea został zmieniony przez Breela Embolo. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Eintrachtu Frankfurt doszło do zmiany. Dominik Kohr wszedł za Amina Younesa. Między 74. a 81. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy oraz dwie drużynie przeciwnej. W 81. minucie czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał David Abraham, osłabiając zespół Eintrachtu Frankfurt. Pierwszą żółtą kartkę dostał ten zawodnik w 30. minucie. W 82. minucie Oscar Wendt został zmieniony przez Ibrahimę Traoré, co miało wzmocnić drużynę Borussii. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając André Silvę na Stefana Ilsankera. W samej końcówce meczu arbiter przyznał żółtą kartkę Aymenowi Barkokowi z Eintrachtu Frankfurt. W 90. minucie swojego trzeciego gola w tym meczu strzelił Lars Stindl z Borussii. W drugiej minucie doliczonego czasu gry w zespole ”Orłego” doszło do zmiany. Daichi Kamada wszedł za Sebastiana Rodego. W tej samej minucie trener Eintrachtu Frankfurt postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za pomocnika Aymena Barkoka wszedł Danny Vieira, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Drużyna gospodarzy nie obroniła wyniku i ostatecznie zremisowała mecz. Drużyna Borussii nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W piątej minucie doliczonego czasu starcia Lars Stindl wyrównał wynik meczu. Minutę później żółtą kartkę dostał Lars Stindl, zawodnik Borussii. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 3-3. Piłkarze Eintrachtu Frankfurt otrzymali w meczu pięć żółtych kartek i jedną czerwoną, a ich przeciwnicy cztery żółte. Jedni i drudzy wymienili po czterech zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Borussii zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie TSG 1899 Hoffenheim. Tego samego dnia FC Augsburg będzie gościć zespół ”Orłego”.