Choć negocjacje Alaby z Bayernem trwały dość długo, ostatecznie zakończyły się fiaskiem. Agent Austriaka Pini Zahavi nalegał na znaczącą podwyżkę dla swojego klienta, na którą nie chciały zgodzić się władze klubu ze stolicy Bawarii. Dlatego, mimo niezadowolenia kibiców, ogłoszono rozstanie z piłkarzem wraz z końcem sezonu.Superliga wpłynie na transfer Alaby?Alaba znajdował się na liście życzeń wielu klubów, jednak według informacji "Sport 1" obecnie na placu boju zostały już tylko Real Madryt i FC Barcelona. Zahavi ma negocjować z obiema drużynami, choć Austriakowi zdecydowanie bliżej do Królewskich. Ostatnio jednak pojawił się problem, bowiem zamieszanie wokół Superligi i upór Florentino Pereza sprawiły, że nie do końca wiadomo, jak potoczą się losy klubu.Mimo to, zdaniem dziennikarzy "Sport 1", nadal to Real jest faworytem. Według nich Zahavi naciska na to, by Alaba zarabiał około 20 milionów euro rocznie, co dla Dumy Katalonii wydaje się poza zasięgiem. I wygląda na to, że niezależnie od tego, jak potoczą się losy "Królewskich", obrońca zdecyduje się na transfer.