Piątek, który jest łączony z klubami włoskimi (Genoa) i angielskimi (Fulham) zaczął mecz z Werderem na ławce rezerwowych, pojawiając się na murawie dopiero w 64. minucie, przy stanie 1-3. Niedługo później mógł strzelić kontaktowego gola, lecz w znakomitej sytuacji Cunha nie zdecydował się podać mu piłki. - Jakby ze mną grał, to bym go udusił za egoizm... nie mógł nie podać - napisał na Twitterze Zbigniew Boniek, odnosząc się najprawdopodobniej do tej właśnie sytuacji. Drużyna Piątka niebezpiecznie zbliża się do strefy spadkowej. Na zwycięstwo czeka od 2 stycznia i starcia z zamykającym tabelę Schalke, które pokonała 3-0.TC Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź!