W trakcie przerwy spowodowanej pandemią koronawirusa w Hercie doszło do zmiany trenera. Zespół objął Bruno Labbadia.Nowy trener ma wyciągnąć drużynę z kryzysu. Na razie stołeczna ekipa zajmuje dopiero 13. miejsce. Ich rywale są na dziewiątej pozycji. Labbadia w swoim debiucie nie zaufał Krzysztofowi Piątkowi. Polski napastnik zasiadł na trybunach. Tam bowiem znalazło się miejsce dla zawodników rezerwowych. Siedzieli w sporych odstępach, mieli też założone maseczki. Piątek przyszedł do Herthy w zimowym okienku transferowym. Do tej pory rozegrał w Bundeslidze sześć meczów i strzelił gola.