O sprawie szeroko informują dziennikarze "Bilda". Ich zdaniem klub dał zawodnikom wolną rękę - kto nie czuje się na siłach, może w tym sezonie nie wybiegać już na murawę. Z takiej możliwości skorzystali Amine Harit, Mark Uth i Suat Serdar.Po wtorkowej porażce 0-1 z Arminią Bielefeld ekipa Schalke straciła już nawet matematyczne szanse na pozostanie w niemieckiej elicie. Spadek nastąpił po 30 latach nieprzerwanej gry w Bundeslidze. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! Dla fanów drużyny z Zagłębia Ruhry to był szok. Czekali na powrót zawodników pod macierzystym obiektem i - jak się rychło okazało - nie mieli przyjaznych zamiarów. Grupa kilkuset chuliganów obrzuciła piłkarzy jajkami, a następnie doszło do szarpaniny. Kilku graczy w trakcie ucieczki zostało kopniętych. Schalke 04 prosi o ochronę policję Władze Schalke obawiają się, że na tym agresja pseudokibiców może się nie skończyć. Istnieje obawa, iż może dojść do próby wdarcia się na teren ośrodka treningowego. Poproszono policję o zabezpieczenie zajęć w trosce o zdrowie i życie wszystkich, którzy na co dzień noszą klubowe emblematy. W tym sezonie łączny dorobek trzech zawodników, którzy zrezygnowali z dalszej gry, to pięć bramek i dziewięć asyst. UKiBundesliga - wyniki, tabela, strzelcy, terminarz