Dotychczas wszystkie media donosiły, że Liverpool jest na pierwszym miejscu na liście życzeń Wernera, a i "The Reds" chcieliby go w swoim zespole. Werner ma z RB Lipsk ważny kontrakt do 2023 roku, ale on sam mówi, że jest gotowy na grę w innej lidze i chciałby spróbować swoich sił w Anglii. Zaznaczył też, że żaden niemiecki klub go nie interesuje, w ten sposób kończąc wszelkie spekulacje na temat ewentualnego transferu do Bayernu Monachium. Jak podają "Bild" i "Kicker" z Chelsea ma podpisać kontrakt do 2025 roku i zarabiać ok. 10 mln euro rocznie. W obecnym kontrakcie niemiecki napastnik ma wpisaną klauzulę odstępnego w wysokości 60 mln euro. Trener londyńskiej ekipy Frank Lampard namawia władze klubu, by wypłaciły tę kwotę. Transfer ma zostać sfinalizowany w najbliższych tygodniach. W Bundeslidze Werner jest drugim najskuteczniejszym piłkarzem. Po 29 kolejkach ma na koncie 25 goli. Lepszy od niego jest tylko kapitan polskiej reprezentacji Lewandowski, który w barwach Bayernu Monachium zdobył już 29 bramek.