Decyzja Messiego spadła na działaczy "Dumy Katalonii" niczym grom z jasnego nieba. Argentyńczyk chce wykorzystać stosowny zapis ze swojej umowy, który umożliwia mu opuszczenie klubu na finiszu rozgrywek bez jakichkolwiek konsekwencji.Klub uważa jednak, że wspomniana klauzula wygasła już w czerwcu, ponieważ zapis nie przewidywał nieoczekiwanego wydłużenia sezonu, spowodowanego przez pandemię koronawirusa. Mimo to wszystko wskazuje na to, że związek Messiego z "Barcą" po wielu latach pełnych sukcesów dobiegnie niebawem końca.Wobec zaistniałych okoliczności geniusz z Rosario zaczął być łączony z największymi klubami Europy, na czele z Manchesterem City. Mówiło się także o możliwym transferze Argentyńczyka do ekipy PSG.Czy gwiazda Barcelony mogłaby trafić także do Bayernu Monachium? Na to pytanie postanowił odpowiedzieć klubowy kolega Roberta Lewandowskiego - Thomas Mueller.