We Włoszech, Hiszpanii, Portugalii i Francji rozgrywki zostały zawieszone już jakiś czas temu. Po kilku wykrytych przypadkach koronawirusa wśród piłkarzy i trenerów zawieszona została także angielska Premier League, a UEFA poinformowała o przełożeniu nachodzących spotkań Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Wciąż podobnej decyzji nie podjęły władze Bundesligi, jednak mówi się, że rozgrywki mają zostać wstrzymane po rozegraniu nadchodzącej kolejki. W niej Bayern ma zmierzyć się w sobotę na wyjeździe z Unionem Berlin. - To szaleństwo. Proszę, przestańmy się wygłupiać i wróćmy do rzeczywistości. Są ważniejsze priorytety, niż jakikolwiek sport - zaapelował na Twitterze zawodnik Bayernu Monachium, Thiago Alcantara.Wygląda na to, że piłkarze w Niemczech mają podobny stosunek do decyzji ligi, co polscy zawodnicy. O przerwanie rozgrywek Ekstraklasy wcześniej zaapelował już Jakub Błaszczykowski, a wtórują mu m.in. zawodnicy Górnika Zabrze. WG